Pinokio (Adventures of Pinocchio, The) |
|
Reżyseria: |
Steve Barron |
Kraj: |
Czechy, Francja, Niemcy, USA, Wielka Brytania |
Gatunek: |
Familijny, Musical, Baśń |
Rok: |
1996 |
Opis: |
Dawno, dawno temu żył sobie samotny lalkarz Geppetto (Martin Landau). Człekopodobne figurki, które wycinał z drzewa, zastępowały mu rodzinę. Geppetto miał swoją ukochaną dziewczynę, Leonę (Genevieve Bujold). Pewnego dnia, kiedy byli jeszcze młodzi, oboje wyryli serce oraz swoje imiona w korze starej sosny rosnącej w Hidden Valley, ale Geppetto nie zdobył się na to, by wyznać Leonie miłość, skutkiem czego poślubiła ona jego brata. Po latach ten właśnie fragment starego sosnowego pnia znalazł się w taczce Geppetta, gdy zbierał on w Hidden Valley drewno na swoje marionetki. Lalkarz wyrzeźbił z niego wspaniałą figurkę chłopca. Ochrzcił ją Pinokio. Ku jego zaskoczeniu, figurka ożyła - zaczęła mówić (głos w oryginalnej wersji dźwiękowej: Jonathan Taylor Thomas, w polskiej: Piotr Uszyński) i chodzić. Tak "utalentowany" pajacyk nie mógł umknąć uwadze Lorenziniego (Udo Kier), cynicznego showmana i właściciela lunaparku Terra Magica. Lorenzini, któremu asystują dwie inne obłudne postaci - kotka i lis w ludzkich wcieleniach: Felinet (Bebe Neuwirth) i Volpe (Rob Schneider) - wietrzy w Pinokiu żyłę złota. Chce go odkupić od Geppetta, ale lalkarz odmawia, uważa bowiem Pinokia za własnego syna. Drewniany pajacyk zapragnął tymczasem stać się prawdziwym człowiekiem i mieć te same przeżycia, przygody i doświadczenia, które są udziałem innych chłopców. Dlatego wraz ze swoim pierwszym prawdziwym przyjacielem, Lampwickiem (Corey Carrier), zaczął chodzić do szkoły, ale gdy kłamliwie odpowiedział na pytania nauczyciela, spostrzegł z przerażeniem, że jego nos bardzo się wydłużył. Tym nosem Pinokio niechcący zdemolował klasę szkolną, za co został wydalony ze szkoły. Wyrządził również szkody w piekarni, w której zaspakajał swój apetyt na ciastka z kremem. Musiał uciekać przed piekarzem (Marcello Magni), jego rozzłoszczoną żoną (Dawn French) i policją. Tej nocy odwiedził Pinokia rezolutny i wesoły świerszcz Pepe (postać animowana komputerowo; głos w oryginalnej wersji dźwiękowej: David Doyle, w polskiej: Tadeusz Borowski). Pepe nazywa siebie sumieniem Pinokia, usiłuje wpoić mu różnice między dobrem a złem. Niestety, ta lekcja przyszła zbyt późno. Za incydent w piekarni Pinokio został zamknięty w areszcie, do którego trafił również Geppetto jako sprawca całego nieszczęścia. Lalkarza nie było stać na pokrycie szkód wyrządzonych przez pajacyka. Wtedy zjawił się Lorenzini i zaproponował, że zapłaci grzywnę, a Geppetto odda mu w zamian Pinokia. Lalkarz nie miał wyboru... Pinokio stał się gwiazdą lalkowego teatru Lorenziniego. Początkowo był wniebowzięty, ale z czasem zorientował się, że Lorenzini w co się zowie ognistym finale swego wielkiego operowego spektaklu zamierza spalić wszystkie kukiełki Geppetta. Wyratował je z płomieni, które strawiły teatr, a sam skrył się w lesie. Lorenzini rozkazał swoim wspólnikom, Felinet i Volpe'mu, wyśledzić pajacyka. Udało im się tego dokonać, co więcej - przekonali Pinokia, żeby zakopał pieniądze zarobione w teatrze, by kiedyś mogło wyrosnąć z nich złoto. Gdy po pewnym czasie chłopiec obudził się ze snu, spostrzegł, że nie ma śladu ani po wspólnikach Lorenziniego, ani po pieniądzach. Okradziony i zdradzony, udał się w towarzystwie Lampwicka i innych szkolnych kolegów do niezwykłego lunaparku Terra Magica. Tutaj Lorenzini zmieniał niegrzecznych chłopców w osły, które następnie sprzedawał z zyskiem dla siebie. Po przybyciu Pinokia i jego kompanów sam zmienił się w wieloryba. Bestia połknęła Geppetta, który przybył łodzią, chcąc odnaleźć swego pajacyka. Pinokio pospieszył swemu "ojcu" na ratunek. W brzuchu bestii obaj stoczyli z nią zażarty bój. Pajacyk rozmyślnie posłużył się w tej walce kłamstwem, mówiąc, że nienawidzi lalkarza, że nigdy nie chciał być jego "synem". Nos Pinokia znów się wydłużył, aż w końcu przebił ciało wieloryba. Zwycięski drewniany pajacyk zamienił się w prawdziwego chłopca, Geppetto znów połączył się z ukochaną Leoną.
|